To już wojna Szkotów, którzy wyprodukowali piwo o jakże bojowej nazwie "Sink the Bismarck" co nie oznacza nic innego jak „Zatop Bismarcka”. Rekordowa zawartość alkoholu aż 41 % musi powalać z nóg. Niestety nie można go znaleźć na półkach sklepowych i po niewielkiej pojemności buteleczkę (330ml) należy się zgłosić tylko do producenta za pośrednictwem strony internetowej. Jeśli planujemy jakąś imprezę i chcieli byśmy poczęstować amatorów, testerów czy dziewczynę naszego najlepszego kolegi Bismarckiem niestety musimy mieć przy sobie pełen portfel. 330 ml kosztuje aż 40 funtów, ale czego się nie robi aby nie spróbować.