Lublin

Perła Niepasteryzowana

Perła – Browary Lubelskie

Pojawiła się stara/nowa perłą niepasteryzowana. W momencie pobierania do ust:D mocno gazowana, pianka konkretna, smak trochę słodkawy- taki troche pszeniczny posmak w porównaniu do innych pereł,brak chmielowej nutki w smaku. Na koniec pozostaje pozostaje dziwny, charakterystyczny "drapiący" posmak. Moze 5 nie dam i zastanowie sie zanim po drugie siegne ale tragicznie rozczarowana nie jestem.

6%

Alkohol

Brak danych

Ekstrakt

Polska

Kraj

3,78/10

Śr. Ocena

Smak

Zapach

Kolor

Gość 23 kwiecień 2021

Pierdole to piwo guzo makrzywe zęby

Gość 3 październik 2019

Brak w Zamościu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość 6 czerwiec 2019

Naprawde super piwko tylko z umiarem oczywiscie.Wywazone idealnie z goryczka i slodkoscia.Nie probowalem wszystkich ,ale na dzien 06/06/19 number 1 dla mnie.Polecam

Gość 2 kwiecień 2014

Najgorsze piwo niepasteryzowane jakie piłem. Generalnie dawno nie piłem gorszego piwa.

Gość 20 luty 2013

mając w pamięci smak ciechana nieutrwalanego z zeszłęgo tygodnia to najchętniej zakończyłbym "degustację" tej perły po paru pierwszych łykach, no ale zakupione zostały 3 butelki (samo się nie wypije :) ). nie ma tragedii, ale miałem zupełnie inne oczekiwania po tym piwie, raczej pierwszy i ostatni zakup.

Gość 22 lipiec 2012

wczoraj piłem po miodnym z kormorana no sory ale nie wiem skad te pochlebne zdania lepiej dołozyc pare groszy i kupic cos co naprawde smakuje jak piwo np ciechana lagerowego ta perła nie smakuje zle ale nie bardzo rozni sie od wiekszosci koncerniaków wodnista i wlasciwie nijaka moze popróbujcie prawdziwych piw a nie zamykajcie sie w temacie lech wa

Gość 1 grudzień 2011

Bardzo dobre i wiele lepsze od Kasztelana nie wspominając o Żywcu, który ostatnio jakby drożdżami było czuć ;P

Gość 4 październik 2011

@popo: piszesz straszne glupoty. Żółć w piwie to taka sama bzdura jak dolewanie spirytusu :P

Gość 3 październik 2011

a myślisz że to piwo nie ma żółci ? wszystkiego najlepszego

Gość 30 lipiec 2011

MOIM ZDANIEM NAJLEPSZE PIWO W POLSCE .NIE MAM PO NIM ZGAGI TAK JAK NP.PO TYSKIM CZY ŻUBRZE CZY INNYCH CHEMICZNYCH Z DODATKIEM ŻÓŁCI BYDLECEJ PIWACH !!!!

Gość 14 lipiec 2011

Zastanawiają mnie tylko butelki (może się czepiam za bardzo)- na każdej kolejnej butelce (z różnych partii) jakby resztki niedokładnie usuniętych poprzednich etykiet... Zielone butelki innych odmian Pereł są czyste. Czy powinienem, wzorem poprzedniego pokolenia, poszukiwać pod swiatło dodatków w postaci muchy na dnie butelki? :D

Gość 14 lipiec 2011

Przyzwoite to piwko, odpowiednio schłodzone. Próbujcie póki się nie popsuje (jak stało się z Kasztelanem pseudoNiepasteryzowanym). W miarę łatwo dostępne i nie za drogie (w hipermarketach zauważyłem na razie tylko w Leclercu).

Gość 18 maj 2011

Nie lubie slodkiego piwa.. Warka Strong tez odpada.

Gość 27 luty 2011

Piwo bardzo dobre. Kasztelan jest tylko z nazwy niepasteryzowany. Można powiedzieć, że Perła niepasteryzowana jest tylko jedna. Zresztą wiele jest takich niszowych produktów tylko, że w dużych sieciach wogóle tego nie dystrybuują. Będąc w ubiegłym roku pod Białymstokiem widziałem wile odmian "Łomży" w tym niepasteryzowaną. Też niezłe piwk

Gość 6 luty 2011

Piwo jednym slowem zarąbiste, niczym nie zajezdza smak wspanialy

Gość 28 styczeń 2011

Mi nawet bardziej smakuje od chmielowej :)

Gość 14 styczeń 2011

Degustowałem i moim zdaniem świetne piwo. Cenię sobie Perłę już od dawna, wiec tym bardziej polecam

Gość 13 styczeń 2011

Naprawde jest godne polecenia, tylko z dostępnością kiepsko jak na razie...

Gość 11 styczeń 2011

Wypróbowałem ją na Sylwestra, weszła elegancko, a ja nie przepadam za niepasteryzowanym. To było najlepsze piwo jakie piłem tego sylwestrowego wieczoru, a miałem jeszcze Goolmana i czeską Perle z Pragi- jej nie polecam paskudna

Gość 9 styczeń 2011

Jedno z najlepszych piw niepasteryzowanych jakie pilem:) cos niesamowitego - dla mnie 10/10

Gość 23 grudzień 2010

aż dzisiaj sie wybiorę do sklepu w celu poszukiwania zacnego trunku. Ogólnie mi perła nie smakuje ale wiążę nadzieję z tą niepasteryzowaną, chociaż i tak pewnie się"przejadę" ;p

...