Nie jestem jakimś specjalnym fanem piwa z Łomży jednak Łomża: Niepasteryzowane mile mnie zaskoczyła. Kolor jasny słomkowy, oddający charakter piwa. Zapach niezbyt mocny lekko chmielowy. Piana malutka szybko zanika. W smaku chemilowa goryczka, posmak chlebowy i coś jakby miód ;) Bąbelków jest troche za dużo, łagodniejsze wysycenie bardziej pasowałoby do tego piwa.
Piwo testowano było w butelece 0,5l ,podobno bączki 0,33l różnią się znacznie smakiem. Postaram się to sprawdzić przy najbliższej okazji.
Łomża to obecnie najlepsze megabrowarowe piwo, ale jakość systematycznie spada, więc ten komentarz może być po pewnym czasie nieaktualny. Nie wiem dlaczego, ale wolę Łomżę Niepasteryzowaną w bączkach.
Piwko rewelacyjne, i cena za 0.5 w pewnym osiedlowym sklepiku nie przekracza 2.90.Polecam
Jest równie dobre jak z browaru olsztyńskiego (świeże)4 z 5
no niepatsreyzowane nic nowego nie wnosi tak naprawde, dobre jest natomiast miodowe :D tylko 3,6
Jedyne piwo któremu mogę zawdzięczać "rozkosz" smaku. Wyborne!
Właśnie u mnie dostępne są tylko te bączki 0,33 i jestem troche rozczarowany smakiem, a cena (niekiedy nawet 3 zl)to juz gruba przesada...aczkolwiek nie jezst zle to piwko, choc spodziewalem sie czegos duzo lepszego po Łomży
Gość 22 październik 2011
Rewela choć w małych butelkach lepsza...po wielu testach stwierdzam, że w dużych jest chyba jednak inne piwo...lub inna rozlewnia...