Widząc Perłe miodową w sklepie byłem nieco zaskoczony. Po pierwsze piwo wprowadzone trochę tak po cichu, a po drugie Perła całkiem nie dawno wprowadziła na rynek piwo miodowe „Trybunalskie”. Możliwe że ma to związek ze zgrzytem między browarem z Lublina, a browarem z Piotrkowa Trybunalskiego który rości sobie prawa do nazwy Trybunalskiego.
Od razu wspomnę że smakuje inaczej niż Trybunalskie. Wysycenie na początku było tak duże że ciężko było wyczuć jakiś smak jednak po krótkiej chwili się uspokoiło. Zapach chmielowo-miodowy z nutkami kwiatowymi.
W smaku trochę przypomina Perłe Export z dodatkiem miodu który w przeciwieństwie do trybunalskiego nie zasładza tak bardzo, jest jakby delikatniejszy.
Piwo z jednej strony ma w sobie potencjał a z drugiej sprawia jakieś dziwne wrażenie że czegoś w nim jeszcze brakuje. Sięgnę po nie na pewno jeszcze raz może to tylko pierwsze wrażenie albo trafiłem jakiś dziwny egzemplarz. Zresztą najlepiej będzie jak spróbujecie sami :)
Dla mnie lepsze od wszystkich smakowych piw typu reds, desperados trix i inne. Dobra cena
Gość 20 lipiec 2012
Miód na moje podniebienie .