Pierwsze skojarzenie po za poznaniu się z informacjami na opakowaniu to sok "Tymbark" :) Piwo z domieszką soku jabłkowego oraz mięty. Opakowanie dość ciekawie. Rowerzysta na etykiecie nawiązuje do Radler\'ów, choć na piwie jabłkowym nieco dziwi. Po przelaniu do szkła pojawia się grubo ziarnista piana, która szybko opada. Kolor samego piwo ciemno słomkowy. Zapach… przeważają jabłka i bardzo leciutka mięta. W smaku w ogóle nie miałem wrażenia, że pije piwo. Słodkawe jabłka górują nad wszystkim pod koniec wyczuwalna drapiąca mięta. Nasycenia piwa bardzo orzeźwiające.
Choć Perła Summer to ciekawy produkt jednak bliżej mu do napojów aromatyzowanych niż piwa to jednak warto spróbować i przekonać się samemu.
Piłam ją latem 2012 i do dziś pamiętam ten smak, przywołuje najpiękniejsze wspomnienia młodzieńczych lat... :) Gdzie można ją kupić?:)
najlepsza perełka jaka kiedykolwiek byla
Bardzo dobra w niedużych ilościach :> Tylko, ze z tymi słodkimi piwami to jest tak, że niełatwo wypić więcej niż 3 - zaczyna człowieka już mdlić od słodkości...
jak dla mnie bardzo dobre piwko ale zobaczymy kiedy mi się znudzi. fajna odmiana po innych piwach typu tatra, harnaś i innych pospolitych
Gość 11 lipiec 2020
Mogli by znowu wypuścić te piwo do obrotu. Moje najlepsze piwo na lato , orzeźwiające w gorace dni.