– Halo! Gdzie Ty jesteś?! Czekamy już pół godziny!
– Yyyy, sorry. Dopiero wstałem…
Czyli klasyczna sytuacja wakacyjno-imprezowa, która nasila się w okolicach weekendu. Też znacie takich gagatków? My doskonale. Stąd nazwa naszego Hazy Double IPA. Dla wszystkich śpiochów